Tak to podobno bywa, że kolejne dziecko szybciej "przeskakuje" kolejne etapy swojego życia.
W wieku 16 miesięcy, zamieniliśmy łóżeczko na "dorosłe" łóżko. Zmiana wyszła wszystkim na dobre, bo przebudzania w nocy jest coraz mniej, a jeśli zatęsknisz za nami to tuptasz do sypialni z misiem w rączce.