piątek, 22 sierpnia 2008

a może zostanę marynarzem...

krótkie wakacje

Ostatnie kilka dni spędziliśmy we trójkę nad morzem (Gdynia, Gdańsk i Sopot). Na widok morza i tak dużej ilości wody wydawałeś głośne okrzyki radości. Pierwszy raz w swoim życiu widziałeś tak duuuużą piaskownicę! Zmiana otoczenia pozytywnie wpłynęła na Twój apetyt, a po dniu pełnym nowych wrażeń szybciutko zasypiałeś.