Czas leci nieubłaganie. Nie do wiary, że z naszego małego Adasia, wyrósł taki poważny Adam. Tegoroczne świętowanie było ze sportem w tle ;-) na kręglach. Szalona zabawa. Goście dopisali, zaśpiewali gromkie STO LAT i wręczyli ogromną ilość prezentów.
Adasiu! Spełnienia marzeń. Radości i szczęścia!