czwartek, 17 września 2015

Braterska miłość...

7 lat różnicy. Dużo obaw. Ale jeden za drugim idą w ciemno. Adam niedościgniony wzór do stałego naśladowania. Antek mały braciszek, idealny do chwalenia się nim. Czasami macie się dosyć, dąsacie się na siebie, ale i tak braterska sztama wygrywa. 

Brak komentarzy: