czytam stare wpisy, oglądam zdjęcia z przed kilku miesięcy, lat... niewiarygodne jak szybko mija czas, jak dużo rzeczy razem przeżyliśmy, jak wiele umknęło nam, ilu nie da się już cofnąć... rośniesz, doroślejesz... zadaję sobie pytanie czy jesteś szczęśliwy, czy tak właśnie powinno wyglądać Twoje dzieciństwo... tak mało Cię mamy, kilka godzin dziennie w stale zabieganych dniach...